[relacja] 1, 2, 3 wyświęcony będziesz Ty!

…4, 5, 6 boczek z grilla będziesz jeść
7, 8, 9, 10 niech Duch Święty da swą pieczęć

[relacja]

Dnia 10.06.2019 odbył się tradycyjny AKM-owy grill kończący roczny cykl spotkań naszego Koła. Nie był to zwyczajny grill. Świętowaliśmy wspólnie sakrę Biskupa dr Szymona Stułkowskiego i prymicje Księdza Jana Cieślaka. Ksiądz Biskup jest naszym wieloletnim opiekunem, a Ksiądz Jan jest członkiem Koła od sześciu lat. Rozpoczęliśmy nasze świętowanie od spotkania przy Stole Pańskim. Eucharystii przewodniczył Ksiądz Neoprezbiter, a w asyście byli Ksiądz Biskup z Diakonem Tomkiem Pawelcem.

Przygotowania do Mszy Świętej.

Łukasz Fabijański czytał lekcję.

Anna-Maria Dzik śpiewała psalm.

Dk. Tomasz Pawelec odczytał Ewangelię.

Słowo wygłosił nasz neoprezbiter.

Wiemy, kto dostanie na wakacje relikwie.

Na zakończenie Mszy Świętej Prymicyjnej jest szczególne błogosławieństwo Księdza Neoprezbitera, za które przy spełnieniu normalnych warunków można dostać odpust zupełny.

Po skończonej Eucharystii był czas na niespodziankę.

Ksiądz Biskup chce przybić żółwika. 🙂

Po złożeniu życzeń i rozdaniu prezentów i obejrzeniu krótkiej prezentacji podsumowującej ostatni rok działalności Koła przyszedł czas na grilla.

Brat misjonarz z Rwandy trzymający figurkę Matki Bożej z Kibeho.

Zdjęcie z podpisami dla Padre i taca różnych przedmiotów z Rwandy.

Marta dziękowała za naszą modlitwę w intencji udanej operacji.

Na koniec nasza cała AKM-owa rodzina. Jest nas coraz więcej!

Mateusz Kufel

Święcenia biskupie Opiekuna naszego Koła!

Gdy 24 maja dowiedzieliśmy się, że nasz opiekun ks. dr Szymon Stułkowski został mianowany Biskupem Pomocniczym Archidiecezji Poznańskiej, naszej radości nie dało się opisać. Z niecierpliwością wyczekiwaliśmy święta Zesłania Ducha Świętego, w które to miały odbyć się święcenia biskupie. Co to był za wyjątkowy dzień! 9 czerwca o godz. 15 przybyliśmy tłumnie do Katedry, by wspierać modlitwą naszego Opiekuna. Podczas uroczystej Mszy świętej Arcybiskup Stanisław Gądecki udzielił sakry biskupiej naszemu Padre. Myślę, że jeszcze długo żadne wydarzenie nie wzbudzi w nas tylu emocji. Uroczysta celebracja, podniosłość sytuacji i tak ważna dla nas osoba, wszystko to poruszało nasze serca do dziękowania Bogu za tak wspaniałą łaskę. Niech moc Ducha Świętego wypełnia cały Kościół!

Hasło w herbie nowego biskupa brzmi: „Vos autem dixi amicos”, co oznacza: nazwałem Was swymi przyjaciółmi.
Padre! Dziękujemy, że jesteś naszym przyjacielem 🙂

[relacja] Ambasadorka polskiego laikatu, Matka Trędowatych, Dokta…

               Majowe spotkanie Akademickiego Koła Misjologicznego było poświęcone postaci naszej patronki – dr Wandy Błeńskiej. Wykładu na jej temat udzielił nam wybitny znawca tej postaci – ks. Jarek Czyżewski.

               Tradycyjnie spotkanie rozpoczęliśmy od uczestnictwa we Mszy Świętej, na której kazanie wygłosił nas Gość. Dotyczyło ono św. Szczepana oraz przemiany Szawła, który udając się do Damaszku musiał mijać miejsce kaźni męczennika.

               Po Mszy Świętej przeszliśmy do sali konferencyjnej. Ekipie AKM-u jak zawsze dopisywał dobry humor i na wszystko reagowaliśmy z wielkim entuzjazmem. Wkrótce na stołach pojawiły się ciastka, krówki z Łagiewnik, naklejki Koła oraz bony zniżkowe do Cafe Misja.

               Po chwili ucichły już plotki i zaczęła się prelekcja. Poza „suchymi” faktami biograficznymi, mieliśmy okazję posłuchać wielu anegdotek i cytatów z życia Dokty oraz obejrzeć niepublikowane wcześniej zdjęcia. W historii księdza Czyżewskiego, nasza bohaterka nie była bowiem postacią papierową, a osobą z krwi i kości, która mimo trudnych czasów miała siłę i odwagę pomagać innym. Matka Trędowatych często mawiała „wszędzie są dobzi ludzie”. Dowiedzieliśmy się, skąd pojawiła się ta sentencja.

               Pewnego dnia dr Wanda odwiedzała swojego brata – Romana, który znajdował się w oflagu. Był on w kiepskim stanie zdrowotnym i miał wielką ochotę na jagody. Jego siostra udała się więc do centrum miasta, nie mogła jednak ich nigdzie znaleźć. W pewnej chwili dostrzegła panią niosącą słoik pełen świeżych jagód, zapytała więc, czy może je odkupić. Owa kobieta dała Wandzie słoik i nie zażądała zapłaty – powiedziała, że też kiedyś była w takiej sytuacji, chce pomóc jej w trudności. Od tego czasu Dokta twierdziła, że nawet w najstraszniejszych czasach jest miejsce na normalne, ludzkie odruchy.

               Pomimo faktu, że po wyjeździe na misje do Ugandy, Matka Trędowatych zajmowała się leczeniem ludzi, a nie głoszeniem Ewangelii, przez swoje dobro oraz indywidualne podejście do pacjentów zdobywała ważne miejsce w sercach miejscowej ludności. Swoim zachowaniem, dyscypliną oraz codziennym uczestnictwem we Mszy Świętej, Dokta jednoznacznie wskazywała na Tego, Który ją umacnia. Jej niezwykła relacja w Bogiem objawia się m.in. w zaufaniu Bogu w sytuacjach kryzysowych. Nasza patronka bardzo lubiła kajakarstwo. Pewnego dnia, kiedy płynęła po rzece, zauważyła hipopotama. Modliła się wtedy do świętego Rafała słowami „ratuj mnie, a ja będę wiosłować!”

                W osobistym podejściu dr Wandy Błeńskiej do pacjentów niezwykłe jest to, że nie bała się dotykać ludzi chorych na trąd. Miało to wyjątkowy wydźwięk w społeczeństwie, które stygmatyzuje osoby z objawami chorób zakaźnych.

                27 listopada, w 5 rocznicę śmierci Dokty, rozpocznie się proces beatyfikacyjny. W każdy 27 dzień miesiąca spotykamy się na cmentarzu obok kościoła Chrystusa Dobrego Pasterza na Ogrodach, aby modlić się przy grobie dr Wandy Błeńskiej.

               Po prelekcji był jeszcze czas na ogłoszenia, robienie zdjęć i rozmowy. Grupy jadące na letnie doświadczenie misyjne też miały swoje spotkania. Rozeszliśmy się pełni zapału misyjnego, niektórzy nawet pojechali jeszcze zobaczyć rondo Wandy Błeńskiej. Następnego dnia kilka osób z Koła spotkało się na porannej Mszy Świętej.

Joanna Nowotna

Słuchamy Słowa.
Marlena przeczytała fragment Pisma Św.: Dz 7,51-59;8,1.
Anna-Maria upiększyła swoim śpiewem Liturgię Słowa.
Na pamiątkę Sakramentu Bierzmowania trzymamy prawą rękę na ramieniu osoby, która idzie przed nami do Komunii Świętej, jak świadek podczas Bierzmowania. Chcemy się wspierać w drodze ku świętości.
Co to za sztuki walki?
Promocja naklejki AKM!
Dr Wanda Błeńska była piękną i bardzo elegancką kobietą.

Ks. Jarek w czasach studenckich był członkiem AKM-u, także prezesem Koła oraz uczestnikiem doświadczeń misyjnych. 🙂
A Ty? Gdzie przykleiłeś naklejkę?
PS Znajdź ks. Jarka i jego pomysł na naklejkę. 🙂
Dziękujemy! 🙂 🙂 🙂
Ogłoszenia. Dzieje się!
Frekwencja dopisała…!
…humory także! 😀
Nasza Patronka – zawsze uśmiechnięta i blisko Pana.
Inspirujmy się świadectwem Jej życia!
A po spotkaniu…

Wiosenne animacje misyjne w parafiach – czas start!

Akademickie Koło Misjologiczne im. dr Wandy Błeńskiej nie zwalnia tempa – działamy cały czas prężnie i dużo.

W drugą niedzielę wielkanocną przeżywaliśmy Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Dla nas był to nie tylko czas radości obfitujący w Boże Łaski, ale także czas wielu działań pomagających rozpalić Misyjnego Ducha, a działo się naprawdę wiele! 

27-28 kwietnia gościliśmy aż w trzech parafiach Archidiecezji Poznańskiej, mogąc dzielić się naszym doświadczeniem i zamiłowaniem do misji, podczas animacji misyjnych. Zawsze staramy się zadbać o liturgię poprzez czytanie, modlitwę wiernych, procesję z darami czy śpiew. W takich okolicznościach dzielimy się naszym doświadczeniem misyjnym, opowiadamy o działalności naszego Koła oraz o naszej Patronce – dr Wandzie Błeńskiej. W ten sposób próbujemy zachęcić parafian do włączenia się w pomoc misyjnym dziełom. Po Mszach św. rozprowadzamy misyjne cegiełki, w których każdy może znaleźć coś dla siebie i zabrać cząstkę odległego, misyjnego świata ze sobą do domu. Zachęcamy również bardzo do modlitwy za misje i misjonarzy na całym świecie.

W ubiegły weekend Luiza z kl. Patrykiem, Marleną i Olą dzielili się misyjnym duchem w parafii p.w. św. Jadwigi Śląskiej w Mądrych k. Środy Wielkopolskiej.

Dominika, Anna-Maria, Zosia, Weronika, kl. Tomek i kl. Mikołaj działali na poznańskim terenie w parafii p.w. Bożego Ciała, natomiast kl. Andrzej, kl. Mateusz, Marysia, Tosia, Mikołaj i Marysia pojechali do Komornik, gdzie w parafii p.w. Andrzeja Apostoła podczas Mszy świętych dzieli się swoim misyjnym zapałem i doświadczeniem. 

Dodatkowo w sobotę, jak każdego 27. dnia miesiąca modliliśmy się na Mszy świętej w parafii p.w. Dobrego Pasterza na poznańskich Ogrodach w intencji naszej Patronki, a następnie odmówiliśmy różaniec przy jej grobie, dziękując Bogu za dar Jej życia.

W ubiegły weekend mogliśmy się również włączyć w świętowanie jubileuszu 125-lecia założenia Zgromadzenia Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera. Trzeba zaznaczyć, że to właśnie dzięki uprzejmości Sióstr, możemy organizować nasze comiesięczne spotkania w Archidiecezjalnym Centrum Misyjnym, zawsze spotykając się z pomocą i życzliwością. Życzymy Bożego Błogosławieństwa w dalszej posłudze i wytrwałości w dzieleniu się Misyjnym Duchem!

Przygotowała: Aneta Błasiak

Animacje misyjne w parafiach w okresie pozimowym rozpoczęliśmy już wcześniej – 23 i 24 marca, kiedy to odwiedziliśmy dwie parafie:

  1. Parafię Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Bytyniu, dokąd w niedzielę wybrała się nasza zmotoryzowana czteroosobowa ekipa: Luiza, Tosia, Weronika i kl. Andrzej.
  2. Parafię św. Jadwigi Śląskiej w Grodzisku, dokąd w sobotę pojechali nasz Opiekun ks. Szymon Stułkowski z Luizą i kl. Andrzejem, a w niedzielę wybrali się niezawodni kl. Mikołaj, Mikołaj, do których dołączyli Aneta i kl. Andrzej.

Z kolei w V Niedzielę Wielkiego Postu, 6/7 kwietnia, modliliśmy się w:

  1. Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Drawsku, w zmotoryzowanym składzie: Anna-Maria, Marlena, kl. Andrzej, kl. Michał, kl. Tomek.
  2. Parafii św. Jana Apostoła Ewangelisty w Poznaniu, gdzie AKM reprezentowali: Marysia, Tosia, Aneta, Weronika, Marysia, Dominika, kl. Mateusz, kl. Mikołaj, kl. Patryk.

Dziękujemy Proboszczom oraz wikariuszom każdej z ww. parafii za otwarte serca i życzliwe przyjęcie. Dziękujemy Parafianom za wkład modlitewny i finansowy w nasze projekty – przeznaczone nam ofiary są przekazane na letnie doświadczenia misyjne AKM.

Parafia św. Andrzeja Apostoła w Komornikach
Parafia Bożego Ciała w Poznaniu.
Parafia pw. Jadwigi Śląskiej w Mądre
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Drawsku
Parafia św. Jana Apostoła Ewangelisty w Poznaniu
Parafia w Niepokalanego Poczęcia NMP Bytyniu
Parafia pw. Jadwigi Śląskiej w Grodzisku

Inicjatywa misyjna AKM „Palemki 2019”

Kolejna misyjna inicjatywa AKM – z powodzeniem!

Tegoroczny cel: 890 palemek dla parafii Archidiecezji Poznańskiej. Trafiły one do parafii pw. Ducha Świętego w Śremie, parafii w Gołębinie Starym oraz parafii w Kaźmierzu.

„Palemki” – to coroczny projekt misyjny na Niedzielę Palmową, z którego dochód zostanie przeznaczony na letnie doświadczenia misyjne w Jerozolimie i Ghanie.

AKM-owa palemka składa się z bazi, bukszpanu (poznańskiego gryczpanu) i (przez niektórych nazywanej) „metki”. Niektóre – przygotowane z bukszpanu spod Arcybiskupiego Seminarium Duchownego – są z podwójną mocą. 🙂

W tym roku projekt przebiegł w ekspresowym tempie. Przez pierwsze dwa dni udało nam się zrobić 560 bukietów! Jednego dnia daliśmy radę nawet uczestniczyć we Mszy świętej w Katedrze. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w edycję 2019 – nie byli to tylko członkowie AKMu; dzięki takiemu nastawieniu, udało nam się zrealizować plan zawczasu i przygotować parę zestawów „ekstra”. Przebieg akcji można przejrzeć poniżej.

Relację przygotowała koordynatorka projektu

Dominika Romanowska

Ojciec Biały w Poznaniu!

           We wtorek, 2 kwietnia, gościem Akademickiego Koła Misjologicznego był o. Mariusz Bartuzi, Ojciec Biały. Pracuje na co dzień w Lublinie, wcześniej pracował na misji w Afryce – Mali, Malawi i Algierii.

Misjonarz przyjechał do Poznania już w niedzielę, dzięki czemu niektóre z naszych sióstr i braci mogli spotkać się z Nim już wcześniej, a było warto! W tym miejscu podziękowania należą się wszystkim, którzy włączyli się w organizację przyjęcia Ojca, w tym Filipowi, oprowadzającemu we wtorkowe przedpołudnie naszą grupę po Poznaniu.

           Wieczorne spotkanie tradycyjnie rozpoczęliśmy od najważniejszego spotkania z żywym Chrystusem na Mszy Świętej. Niesamowitym jest, że Liturgia Słowa na ten dzień przewidziała czytanie z Ewangelii o uzdrowieniu przez Jezusa chorego przy Sadzawce Owczej. To właśnie w tym miejscu, uczestnicy doświadczenia misyjnego Jerozolima 2018 spotkali o. Mariusza!

           W kazaniu Ojciec wspomniał o tym spotkaniu, jak również wyraził swoje uznanie dla działalności naszego koła. Opowiedział również o wartości osobistej relacji ze Zbawicielem w życiu misjonarza, która przekłada się na wspólny nam wszystkim dar i charakter głoszenia pokoju bliźnim.

            W dalszej części spotkania Misjonarz Afryki podzielił się z nami bogatym doświadczeniem swojego życia. Na początku naszą uwagę przykuły przywiezione pamiątki oraz strój, w który ubrany był gość. Okazało się, że habit Ojców Białych niewiele się różni od tradycyjnych strojów mieszkańców północnej Afryki – oddaje to charyzmat zgromadzenia, zakładający inkulturację zakonników.

            Dalsza część opowieści mówiła o konkretnych dziełach prowadzonych przez Ojca wśród górskiego ludu Berberów, takich jak remont domu dla wspólnoty. Zwrócił także szczególną uwagę na wartość codziennego życia misjonarza w społeczności miasta, zaczynając od prowadzenia duszpasterstwa zagranicznych studentów; przez rozmowy z miejscowymi w kraju odciętym od kultury pozostałych części świata, w którym katolicyzm jest utożsamiany z okupantem; aż do towarzyszenia tym, którzy zdecydowali się odejść od przemocy islamu, aby zbliżyć się do zbawienia w katolicyzmie. Misjonarz podzielił się z nami poruszającym świadectwem syryjskiego lekarza, który w chrześcijaństwie odkrył zupełnie nową drogę życia – życia, w którym można przebaczać.

            Podsumowując, chciałbym przypomnieć myśl, zostawioną nam przez o. Mariusza – abyśmy pamiętali, że wspólnota jest po to, aby przebaczać i żyć razem. Niech poprowadzi nas ona do otwartości na działanie Ducha Świętego pomiędzy nami!

Mikołaj Dzik

A Ty? Masz naszą nową torbę? 🙂
W odwiedzinach u Uczennic Krzyża w Poznaniu. 🙂
Tyyyle prezentów od Ojca (jedynie torby „nasze” :))

[relacja] Boliwijskie remedium na marzec!

Chile, młodzież, 4000 m n.p.n., studia w Niemczech, żucie koki, Boliwia, Taize i stół z trzema nogami. Czy da się znaleźć jakieś połączenie między tymi wszystkimi rzeczami? Da się. Połączeniem tego wszystkiego jest życie ojca Grzymisławskiego!

Gdybym na samym początku napisał jakiś ogólny banał typu: „w miniony wtorek w naszej wspólnocie gościliśmy Werbistę – ojca Wojciecha Grzymisławskiego, który podzielił się swoim doświadczeniem pracy misyjnej w Chile i Boliwi”, to dałbym Wam – czytającym te słowa – wrażenie, że mieliśmy normalne spotkanie z misjonarzem. Więc nie mogę tak napisać.

Trudno wyrazić słowami charyzmę, spontaniczność i radość ojca Wojciecha. A tym bardziej przekazać to w jakimś skrótowym opisie spotkania. Jak to już bywa na wtorkowych spotkaniach AKM – u Sióstr Klawerianek działo się wiele…

Rozpoczęliśmy Eucharystią, podczas której dowiedzieliśmy się od naszego gościa, dlaczego życie każdego misjonarza (czyli każdego chrześcijanina w ogóle) ma być jak stół z trzema nogami. Jedna noga to Słowo Boże, które ma działać w naszym życiu, ma wiercić nam dziurę w brzuchu i powodować nawrócenie. Druga noga to nasza odpowiedź na Słowo poprzez nawiązanie głębokiej, osobistej relacji z Bogiem. Najprościej wyraża się to w modlitwie „Ojcze nasz”, o której słyszeliśmy w Ewangelii. Trzecią nogą jest przebaczenie. Prawdziwe przebaczenie. Jeśli którejś z tych nóg zabraknie, albo nawet któraś będzie krótsza, to stół naszego życia będzie się wywracał. Zadaniem każdego z nas jest zadbanie o każdy z tych trzech aspektów. Wtedy będzie dobrze.

Druga część spotkania jest o wiele trudniejsza do zrelacjonowania. Nie da się zliczyć ilości wrażeń, w które nas wprowadził ojciec Wojciech mówiący o swoim misyjnym życiu. Opowieści o Chile, studiach w Niemczech, potem pracy w Boliwii – to było coś niesamowitego. Nasz gość pracował wiele lat w tych miejscach, głównie z młodzieżą, realizując misyjne projekty. Zaskoczyła nas opowieść o warunkach pracy na 4 000 m n.p.m., spotkaniach modlitewnych w duchu Taize, żuciu koki na początek pracy, otwartości młodzieży, misteriach Męki Pańskiej na ulicach boliwijskich miast („No bo to droga krzyżowa. Trzeba iść. A nie tam jakieś krążenie po kościele.”), kulturze różnych plemion Indian oraz codziennych problemach mieszkańców Ameryki Południowej.

W tym wszystkim jednak treść spotkania i opowieści naszego gościa będą nam pewnie z biegiem czasu uciekać z pamięci. Gdyż mamy ją dobrą, lecz krótką. Na pewno jednak nie da się zapomnieć postawy, radości, zaangażowania, olbrzymiej ekspresji i rozpalonego do czerwoności ducha misyjnego ojca Wojciecha. Zrobił na nas bardzo duże wrażenie! Dziękujemy!

Umocnieni spotkaniem wracamy do naszej codzienności. Ale takiej… misyjnej codzienności. Chyba każdy z nas po takiej dawce świadectwa misyjnego czuje zapał do głoszenia Chrystusa tam, gdzie jest.

Ojciec na koniec Mszy św. oświadczył nam: „Idźcie, jesteście posłani”. No to idziemy!

kl. Tomek Pawelec

P.S. Jeśli sprawozdanie ze spotkania pozostawiło niedosyt… to dobrze. Warto zajrzeć na spotkanie AKM! Kolejne już 2 kwietnia! 🙂

***

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze spotkania!

(Polecamy ostatnie zdjęcie.) 🙂

[relacja] Weekend formacyjny AKM w Podkowie Leśnej

W dniach 01-03.03.2019 r. doszło do historycznego wręcz wydarzenia dla działalności Akademickiego Koła Misjologicznego w Poznaniu. Mianowicie, został zorganizowany pierwszy weekendowy zjazd formacyjny dla uczestników zaplanowanych na tegoroczne wakacje doświadczeń misyjnych w Jerozolimie i w Ghanie oraz dla  pozostałych członków Koła. Grupa 23 osób zaangażowanych w działalność AKM, w tym sześciu kleryków Arcybiskupiego Seminarium Duchownego, wraz z opiekunem Koła – Ks. dr. Szymonem Stułkowskim – udała się w piątkowy wieczór do podwarszawskiej Podkowy Leśnej, do domu zgromadzenia Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera. Tam miało się odbyć spotkanie formacyjne przygotowane przez Siostrę Elżbietę Sołtysik (dawną, ale również wznawiającą swą działalność członkinię AKM), zatytułowane „Bo z obfitości serca mówią jego usta.” (Łk 6,45b) – co stanowiło myśl przewodnią całego weekendu, jak i było nawiązaniem do niedzielnej Ewangelii.

 

Sobotę zaczęliśmy wspólną modlitwą poranną w kaplicy.

Następnie, po śniadaniu zjedzonym w radosnych nastrojach w miłym towarzystwie, udaliśmy się na pierwszą konferencję przygotowaną przez Siostrę Elżbietę. Mówczyni, przypomniała wszystkim zgromadzonym o misyjnym charakterze Kościoła wypływającym z jego natury. Zwróciła też uwagę, że nie istnieje coś takiego, jak misyjność indywidualna, lecz wspólnotowa. Bycie posłanym z Dobrą Nowiną do innych zawsze wiąże się z doświadczeniem wspólnoty oraz wynika z relacji z innymi ludźmi. Głoszenie Ewangelii powinno dawać radość wiary, a u jego podstaw zawsze powinna znajdować się miłość do Pana Boga i drugiego człowieka. Jednak należy pamiętać, że do Pana Boga ludzi prowadzi się nie tyle głoszeniem Dobrej Nowiny, co dawaniem przykładu życia Ewangelią na co dzień.

Pan Bóg ukochał każdego z nas indywidualnie i niepowtarzalnie zanim zostaliśmy przez Niego powołani do życia. Doskonale zobrazowało to zadanie z cytrynami, spośród których każdy uczestnik musiał odnaleźć swój wylosowany wcześniej owoc, z którym musieliśmy się „zapoznać”. Nikt z nas nie zdawał sobie nawet sprawy z tego, jak różne i niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju są te cytrusy… Dokładnie tak jak ludzie stworzeni, rozpoznawalni i kochani przez Pana Boga Jego wyłączną miłością.

Eucharystia, którą przeżyliśmy uzmysłowiła nam poprzez przeznaczone na ten dzień Słowo Boże, że jesteśmy najdoskonalszymi stworzeniami Pana Boga, który kocha nas do tego stopnia, że umieścił w naszych sercach swoje oko, abyśmy patrzyli na Jego dzieła Jego wzrokiem (Por. Syr 17,1-15). Ponadto wszyscy jesteśmy zaproszeni do szkoły Bożej, w której znajduje się jedyna szkolna ławka, którą jest dla nas wiernych ołtarz.

Po południu poprzez grę i zabawę uczyliśmy się jak wygląda współpraca międzynarodowa w kwestii udzielania pomocy i niwelowania różnic pomiędzy krajami bogatymi i tymi najuboższymi. Z pozoru łatwa i przyjemna rozrywka (Bankiet Światowy) pozwoliła nam dojść do wielu ciekawych spostrzeżeń i wniosków.

Po zakończonej grze i rozmowach przy wspólnym stole, odbyło się spotkanie organizacyjne członków tegorocznego doświadczenia misyjnego u Sióstr Elżbietanek w Domu Pokoju na Górze Oliwnej w Jerozolimie. W tym samym czasie, pozostali uczestnicy weekendu formacyjnego zaangażowali się w pomoc Siostrom w kuchni oraz ogrodzie. Tam, w dość swoisty sposób przycinane były krzewy oraz miała miejsce nauka rozróżniania chwastów od kwiatów.

Wieczór zaskoczył nas w sumie najbardziej, a raczej forma jego spędzenia. Zamiast gier i zabaw integracyjnych był to wieczór ciszy i skupienia, w atmosferze modlitwy i rozważania niedzielnej Ewangelii (Łk 6,39-45) metodą Lectio Divina. Po kolacji wyłączyliśmy nasze telefony oraz zaprzestaliśmy rozmowy. Po modlitwie różańcowej w różnych językach misyjnych, aż do północy była możliwość adorowania Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie oraz wsłuchiwania się w to, co ma nam do powiedzenia.

Dzień Pański zaczęliśmy wspólną uroczystą jutrznią. Po śniadaniu mieliśmy sporo czasu, aby dobrani w pary, udać się na spacer po okolicy i wymienić się ze swoimi współtowarzyszami spostrzeżeniami i refleksjami na temat rozważanego poprzedniego wieczoru fragmentu Słowa Bożego.

Niedzielną Eucharystię przeżyliśmy pod hasłem symboliki chrztu świętego, który jest podstawą misyjnego zaangażowania oraz bycia posłanym każdego z nas. Po Ewangelii był czas, abyśmy podzielili się, tym razem już ze wszystkimi, naszymi przemyśleniami na temat Słowa Bożego. Była również chwila pochylenia się nad obrazem przedstawiającym umywanie nóg Apostołom przez Pana Jezusa. Nauka z niego płynąca przypomniała nam, iż jeśli chcemy iść prosto, bez upadku, wytrwać w wierze i wychodzić z misją głoszenia Ewangelii innym, musimy najpierw budować to wszystko na fundamencie, którym jest sam Pan Jezus. Bez oparcia w Nim, nie jesteśmy w stanie niczego w życiu osiągnąć.

Po niedzielnym obiedzie nadszedł czas podsumowań całego weekendu formacyjnego. Czas nieubłagalnie ucieka, stąd z wielkim żalem żegnaliśmy się z Siostrami Klaweriankami i wyruszaliśmy w drogę powrotną do Poznania.

Pomysł zorganizowania tego weekendu okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie było ani jednej osoby, która wyjeżdżałaby z Podkowy Leśnej niezadowolona. Wszyscy odczuwaliśmy lekki niedosyt spowodowany zbyt krótkim czasem naszego spotkania. Weekend ten pokazał jednak, że przyszłość AKM można widzieć w kolorowych barwach, skoro tak liczne grono poznańskich studentów z takim zaangażowaniem i zapałem podchodzi do misji i działalności misyjnej Kościoła. Mamy nadzieję, że to nie było ostatnie takie spotkanie, w tak świetnym towarzystwie i w tak wspaniałej atmosferze. Wszyscy uczestnicy weekendu formacyjnego, podbudowani i zmotywowani powrócili do Poznania, aby rozpalać misyjnego ducha w swoich środowiskach i poza nimi.

kl. Andrzej Marciniak

***

Serdeczne podziękowania kierujemy do sióstr Klawerianek: Elżbiety, Joli oraz Klaudii.

Dziękujemy za otwarte serca oraz przyjęcie nas do swego domu pełnego miłości oraz radości!

 

Zapraszamy również do obejrzenia fotorelacji z pobytu AKM w Podkowie Leśnej na stronie internetowej Sióstr Klawerianek:

https://www.klawerianki.pl/post/z-obfitości-serca-mówią-usta.

[relacja] Szwajcaria Ameryki Łacińskiej

We wtorek 12.02.2019 r. odbyło się 5. akademickie spotkanie formacyjne 2018/2019 w Domu Sióstr Klawerianek przy ul. Dmowskiego 130 (Archidiecezjalne Centrum Misyjne).

Rozpoczęliśmy Mszą św. o godz.19.00 koncelebrowaną przez naszego gościa o. Piotra Jałako, który wygłosił kazanie, oraz opiekuna AKM, ks. dr Szymona Stułkowskiego. Podczas homilii zastanawialiśmy się, jak bardzo pozwalam Jezusowi na udział w moim życiu, jak bardzo liczę się z tym, czego On ode mnie oczekuje.

Druga część spotkania zaczęła się od krótkiego wprowadzenia oraz zaprezentowania przez prezes AKM, Luizę Nadstazik, pamiątek dla AKM przywiezionych ze Światowych Dni Młodzieży w Panamie (Luiza płynęła na Darze Młodzieży w charakterze członka załogi w ramach konkursu Rejs Niepodległości). Oczywiście nie obyło się bez przysmaków prosto z Panamy! Mogliśmy spróbować jak smakują panamskie ciasteczka, platany czy juka. Wysłuchaliśmy też ogłoszeń na najbliższy czas.

Następnie głos zabrał nasz gość specjalny, czyli o. Piotr Jałako SP, który przez 5 lat pracował w Chile, określanym jako Szwajcaria Ameryki Łacińskiej. Ojciec Piotr pracował na dwóch placówkach, w stolicy – Santiago de Chile – oraz w małej górskiej wiosce wśród Mapuchy, rdzennych Indian.

Ojciec Piotr pokazał nam niesamowite zdjęcia oraz filmy z tamtejszych misji. Opowiedział bardzo wiele interesujących historii i przybliżył nam tamtejszą sytuację społeczną, polityczną, religijną, przyrodniczą. Mogliśmy na chwilę przenieść się w inny świat. Ojciec Piotr przeżył wybuch wulkanu lawą, wybuch wulkanu sadzą i pyłem (skutki tego wybuchu odczuwalne były w odległości nawet 1000 km!), wypadek samochodowy, trzęsienia ziemi (najmocniejsze miało 7,6 w skali Richtera). Spotkał malutkie, lecz zabójcze pająki. Opowiadał o niebezpiecznych pumach, przed którymi należy bronić się maczetą…  Usłyszeliśmy jeszcze wiele innych fascynujących opowieści. Cieszymy się, że Ojciec był z nami i podzielił się swoją misyjną historią. Bardzo dziękujemy za otwarte serce!

Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji.

Tosia Remlein & Luiza Nadstazik

Jezus za kierownicą naszego życia?

Prosto z Panamy: strój, ręcznie zrobiony naszyjnik z koralików oraz panamskie instrumenty.

Ks. dr Szymon Stułkowski oraz s. Anna Jarosz

Wybuch wulkanu sadzą i pyłem.

Kolędowanie u Arcybiskupa!

Hej kolęda, kolęda!

Sympatycy naszego Koła oraz członkowie AKMu na czele z ks. dr Szymonem Stułkowskim spotkali się z Arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, aby wspólnie kolędować, modlić się, a także poruszyć tematy misyjne i opowiedzieć o letnich doświadczeniach misyjnych młodych wolontariuszy. Spotkanie odbyło się w godzinach popołudniowych we wtorek, 22 stycznia.

AG